KINO W DOMU

2020-05-11
Audronė Kuisytė-Zubkaitienė
image image image image image image image image image image image image image image

Co roku w kwietniu odbywa się Międzynarodowy Festiwal Filmowy "Kino pavasaris" (Wiosna Filmowa). Pomimo różnorodnych problemów organizatorzy festiwalu znaleźli sposoby, by miłośnicy filmów obejrzeli je w warunkach domowej kwarantanny. W ramach  współpracy z instytucją publiczną „Meno Avilys” mieliśmy okazję obejrzeć film festiwalowy „Przepraszamy, nie znaleźliśmy ciebie”w reżyserii Kena Loacha, po czym podzieliliśmy się swoimi wrażeniami. Oto niektóre wypowiedzi uczniów:

„Historia pokazana w filmie przypomina mi moje życie. Mieszkamy razem z dziadkami. Nie jest łatwo z nimi. Przypominają dzieci, które wymagają szczególnej uwagi i opieki. A kino domowe to świetny pomysł, można usiąść i bez zahamowań wyrażać swoje emocje. Dziękuję nauczycielom za taki pomysł.”(Agnieszka)

"Jestem rozczarowana. Początkowo film wydawał mi się całkiem atrakcyjny, ale im dłużej go oglądałam, tym bardziej wydawało mi się, że negatywne myśli tylko się nasilają. Film nie spełnił moich oczekiwań. Wszyscy żyjemy w trudnych czasach. Podczas oglądania hollywoodzkich filmów zawsze wierzymy, że w pewnym momencie przyjdzie superbohater, reżyser wymyśli szczęśliwe zakończenie filmu z muzyką w tle,  a dobre emocje uskrzydlą. Spodziewałam się tego po tym filmie, niestety ... "(Magdalena)

"Obraz „Przepraszamy, nie znaleźliśmy ciebie” bardzo mnie poruszył. Szybko zorientowałam się, dlaczego film ma właśnie taki tytuł. Największym problemem, moim zdaniem, był niepokój, dręczący ludzi. Zagubić się w pracy, w swoich problemach, w swoich myślach ... Trudne było dla mnie oglądanie tego filmu, ponieważ pokazuje smutną rzeczywistość, której czasami nie da się uniknąć. Widz ciągłe jest w napięciu. Naprawdę liczyłam na szczęśliwe zakończenie. Niestety, rozczarowałam się. Może to było konieczne. ”(Patrycja)

„Obejrzałem film. Byłem przygnębiony. Najpotężniejszym wrogiem każdego z nas jest życie. Wierzyłem, że główny bohater będzie w stanie rozwiązać wszystkie swoje problemy, ale tak się nie stało. Okazało się, że się one zwielokrotniły pod koniec filmu. "(Albert)

„Podczas oglądania filmu czułam ogromne napięcie, ponieważ przedstawia on aktualne problemy, istniejące w społeczeństwie i rodzinie. Najbardziej poruszył mnie brak empatii i zrozumienia innych. Kolejnym ważnym  problemem jest brak czasu. Uważam, że film jest wart uwagi, ponieważ oglądając go można wyciągnąć wnioski na temat swojego życia i zastanowić się nad znaczeniem rodziny. Szczerze zachęcam wszystkich do obejrzenia go!" (Marzena)

„Oglądając film, miałam mieszane uczucia. Na początku nie sądziłam, że się przestraszę, ale tak się stało. ”(Kornelia)

„Film „Przepraszamy, nie znaleźliśmy ciebie” był bardzo ciekawy. Są w nim wyeksponowane ważne wartości, takie jak rodzina, miłość i marzenia. Uczy cieszyć się z małych rzeczy. Oczywiście, oglądanie filmów w domu i w kinie różni się. Nie można stworzyć odpowiedniej atmosfery w domu. Ale najważniejsze jest dobre towarzystwo. (Kamila)

„Bardzo trudno o dobry film, który byłby atrakcyjny i od samego początku zainteresowałby mnie. Ten naprawdę podobał mi się, był wyjątkowo emocjonujący. Bardzo dziękuję za możliwość obejrzenia go. ”(Gabriela)

"Naprawdę spodobał mi się film „Przepraszamy, nie znaleźliśmy ciebie”. Uwielbiam oglądać obrazy, które każą mi myśleć o tym, co sami robimy. Jest on dla ludzi w kazdym wieku.  Dla tych, którzy mają pieniądze, jest to dobra okazja, aby zobaczyć i zrozumieć, że są rodziny, które potrzebują pomocy  zarówno finansowej, jak i moralnej. Rodzice mogą zastanowić się, czy poświęcają wystarczająco dużo uwagi i czasu swoim dzieciom, a one, czy  wspierają rodziców w trudnych sytuacjach. Sądziłam, że zakończenie będzie szczęśliwe, jak to zwykle bywa. Nie spodziewałam się takiego końca, pomyślałam - może internet zniknął i nie obejrzałam go do końca, ale zdałam sobie sprawę, że film się skończył. Wyłączyłam komputer, zaczęłam rozważać, chodziłam po mieszkaniu, mama zapytała mnie, co się stało, a ja wciąż nie rozumiałam, dlaczego tak się wszystko skończyło. ”(Ewelina)


„Oglądałem  filmy o podobnej tematyce i mogę powiedzieć, że ten film opowiada o codziennych problemach ludzi. Na świecie jest dużo takich rodzin, w których dzieci nie rozumieją, że rodzice próbują żyć dla nich i robią to, co chcą”. (Eryn)

„Obejrzałem film i mogę śmiało powiedzieć, że spędziłem pożytecznie czas.”(Daniel)

„Po przeczytaniu wyjątkowo dobrych recenzji krytyków filmowych liczyłam na świetny film, który będzie dorównywał innym obrazom festiwalu „Kino pavasaris”. Może z powodu zbyt wygórowanych oczekiwań, a może dlatego, że w zasadzie nie lubię takich filmów: „Przepraszamy, nie znaleźliśmy ciebie” nie wywarło na mnie dużego wrażenia. To pięknie zrealizowany, dobrze przez aktorów zagrany i bardzo realistyczny, wzruszający film. Ponadto wykorzystywanie pracowników przez pracodawców jest  palącym i bolesnym problemem we współczesnym społeczeństwie, o którym nie mówi się wystarczająco dużo. Film podkreśla znaczenie problemu i zachęca do myślenia, ale, moim zdaniem, scenariusz nie jest wystarczająco mocny, aby przekształcić rzeczywistość w ciekawy film, który pozostanie w pamięci. ”(Gabriela)

„Film nie jest jednoznaczny. Ludzie, którzy nigdy nie znaleźli się w  podobnej sytuacji, nie wiem, czy zrozumieją ideę filmu. Najbardziej mnie poruszyło traktowanie syna przez jego rodziców. Wielu nastolatków nie rozumie i nie chce zrozumieć problemów rodzinnych. Wrażenia z kina domowego są dość dobre, ponieważ można się zrelaksować podczas oglądania filmu. ”(Kotryna i Daniel)

„Chciałabym obejrzeć ten film ponownie.” (Kamile)

Wyrazy wdzięcznosci kierujemy pod adresem scenarzystki, producentki pani Ginte Žulyte.